siedlemin z lotu ptaka

Zalew powinien być nie tylko zbiornikiem retencyjnym z możliwością wędkowania, ale również atrakcyjnym rekreacyjnie miejscem dla mieszkańców z otoczeniem wykorzystywanym do spacerów, jazdy rowerem czy zrobienia pikniku, a latem z możliwością kąpieli oraz wypoczynku na plaży.

Zalew Roszków powstał w 1997 r. Ma powierzchnię ponad 34 ha – porównywalną do powierzchni jarocińskiego Parku Radolińskich. Zbiornik pełni funkcję retencyjną. W gminie Jarocin nie ma większego akwenu. Mimo iż od powstania zalewu minęło ponad ćwierć wieku, nie jest przystosowany do pełnienia funkcji rekreacyjnych.

Źle zagospodarowane otoczenie

Obecnie z tych wód korzystają wędkarze. Wydaje się, że poza tym zbiornik został całkowicie zapomniany z małym wyjątkiem w roku 2022, kiedy to została przeprowadzona ankieta oraz odbyły się konsultacje społeczne związane z pozyskaniem przez gminę tzw. „funduszy norweskich”. Poza niewielką kwotą na prace projektowe nie zabezpieczono jednak środków na realizację inwestycji.

74% ankietowanych oceniło źle
i bardzo źle obecne
zagospodarowanie
otoczenia zbiornika, a 95% respondentów opowiedziało się
za przystosowaniem
otoczenia zbiornika
do potrzeb
mieszkańców i turystów.

Wskazane główne potrzeby to pomosty i mola, miejsca piknikowe, miejsce na ognisko oraz promenada.

Przez 27 lat nie podjęto konkretnych działań, aby stworzyć i odpowiednio zagospodarować teren rekreacyjny, choćby zbudować wspomniane molo czy promenadę. Jakość wody nie pozwala na utworzenie kąpieliska. Mieszkańcy gminy chcąc odpocząć latem na plaży lub popływać na otwartym akwenie, muszą udać się do innych miejscowości. Najbliższe (pomijając żerkowskie baseny), to Jarosławki, Gołuchów, Zaniemyśl i Skorzęcin.

Zaniedbania są do nadrobienia

Stworzenie terenu rekreacyjnego nad zalewem wymaga nadrobienia dziesięcioleci zaniedbań, jest to jednak jedyny duży zbiornik w naszej gminie, a takie miejsce jest nam potrzebne. Należy się więc tego zadania podjąć, działając równolegle na kilku płaszczyznach. Jakość wody musi ulec poprawie. Należy wdrożyć cykliczne badania w akredytowanym laboratorium, zidentyfikować przyczyny złego stanu wód i zaplanować działania naprawcze. Konieczne jest także ustalenie linii brzegowej zbiornika i zaktualizowanie map geodezyjnych. Obecnie zalew należy do Wód Polskich, tereny wokół do Skarbu Państwa, Jarocińskiej Agencji Rozwoju oraz innych podmiotów i osób prywatnych. Burmistrz powinien korzystać na tym terenie z narzędzi planistycznych w porozumieniu z właścicielami gruntów. Zalew powinien być nie tylko zbiornikiem retencyjnym z możliwością wędkowania, ale również atrakcyjnym rekreacyjnie miejscem dla mieszkańców z otoczeniem wykorzystywanym do spacerów, jazdy rowerem czy zrobienia pikniku, a latem z możliwością kąpieli oraz wypoczynku na plaży.

Od ponad 25 lat jestem wędkarzem. Pełniłem funkcję wiceprezesa PZW Jaraczewo. Jestem również Strażnikiem Społecznej Straży Rybackiej. Obecnie działam społecznie w stowarzyszeniach, które w swoich celach statutowych kładą nacisk na rozwój lokalny, m. in. w Stowarzyszeniu Mieszkańców Wsi Siedlemin i Okolic. Zdobyte doświadczenia pozwalają mi wierzyć, że potencjał zalewu możemy dobrze wykorzystać dla rozwoju naszej gminy, a zwłaszcza Siedlemina i Roszkowa.

Andrzej Pachciarz

Tags
Skip to content