integracyjny plac zabaw przykład

Wiosną przy Lasku Szubianki powstanie integracyjny plac zabaw. Spełni się moje marzenie, jako mamy dziś już dorosłego chłopaka z niepełnosprawnością ruchową.

Każde dziecko chce się bawić i doświadczać świata tak, jak jego rówieśnicy. Jako mama dziecka z niepełnosprawnością ruchową wiedziałam, że mój syn czerpał ogromną radość, kiedy wychodziliśmy razem na plac zabaw. Chciał korzystać z huśtawki, zjeżdżalni czy karuzeli. Te sprzęty nie były dostosowane do jego ograniczeń ruchowych. Musiałam się mocno gimnastykować, żeby posadzić Nikodema chociażby na zjeżdżalnię, z której chciał zjechać kilka razy. To był dla mnie duży wysiłek fizyczny, ale również emocjonalny. Czego się jednak nie robi, żeby dać dziecku chwilę szczęścia.

Z przykrością patrzyłam na sprzęty, z których nie mógł skorzystać. Dzieci nie dostrzegają w drugim dziecku różnic i barier, a chcą się jedynie dobrze bawić. To jest najpiękniejsze. Dlatego ułatwienie im wspólnej zabawy poprzez budowę integracyjnego placu zabaw jest wspaniałym pomysłem. Dzieci rozwijają się poprzez ruch, poprzez możliwość doświadczania świata z różnej perspektywy. Tak się cieszę z tego placu! Wiem jak wielu rodziców zabierze tam swoje dzieci i jakie będą one szczęśliwe. Wszystkie dzieci zasługują na najlepsze.

Ten plac, a przede wszystkim urządzenia dla dzieci sprawnych ruchowo i z niepełnosprawnościami będą drogie, bo specjalne urządzenia kosztują więcej. Tym bardziej proszę wszystkich, o ich uszanowanie, a przez to uszanowanie dzieci, które będą chciały się tam wspólnie bawić.

integracyjny plac zabaw przykład

Dziękuję wszystkim osobom, które przyczyniły się do realizacji pomysłu, który na jednej z sesji rady miejskiej zgłosiła rada Ania Iwicka, a później radni związani z Kochamy Jarocin jeszcze kilkukrotnie powtarzali, bo propozycja była odrzucana. Na łamach gazety „Kochamy Jarocin” pokazaliśmy, że taki plac może powstać przy dużym udziale pieniędzy ze specjalnego programu. Udało się je pozyskać.

Uczestniczyłam w konsultacjach społecznych dotyczących tej inwestycji i dlatego wiem, że szczególne słowa podziękowania należą się projektantowi, architektowi Piotrowi Kocińskiemu i Beacie Godniak – zastępcy dyrektora Wydziału Rozwoju Gminy Urzędu Miejskiego, bo znakomicie rozpoznali temat, wysłuchali naszych opinii, doskonale zrozumieli oczekiwania i potrzeby.

Urszula Wyremblewska-Korzyniewska

Tags
Skip to content