aktywność radnych -podsumowanie kadencji

Tylko troje obecnych radnych Rady Miejskiej w Jarocinie zrezygnowało z ponownego startu w wyborach samorządowych. Są to Lechosława Dębska, Rajmund Banaszyński i Tadeusz Kuberka. Pozostałych osiemnaścioro ponownie znajdzie się 7 kwietnia na kartach do głosowania. Sprawdziliśmy, jaka była aktywność obecnych radnych na sesjach rady miejskiej.

System e-sesja, za pomocą którego prowadzone są transmisje z obrad i głosowania, odnotowuje także każde zabranie głosu i czas wystąpień poszczególnych radnych. Po ostatniej 102. sesji, która odbyła się 27 marca, pobraliśmy dane zebrane z całej, bardzo długiej, bo trwającej prawie 5,5 roku, kadencji (dane nie obejmują zabierania głosu w trybie ad vocem).

System e-sesja pokazuje, że najczęściej, bo aż 683 razy zabierał głos radny Jerzy Walczak i przemawiał przez 3726 minut – to jest ponad 62 godziny. 427 razy występował radny Tomasz Klauza (1916 minut, tj. prawie 32 godziny), a 347 razy radny Zbigniew Surdukowski.

Spośród ponownie kandydujących do rady najrzadziej zabierała głos Anna Regulska – 20 razy i przez 5,5 roku przemawiała łącznie 15 minut. Także 20 razy występował radny Mariusz Kaźmierczak, ale mówił nieco dłużej, bo przez 44 minuty. Radny Maciej Śledzianowski zabierał głos 21 razy, a jego wystąpienia trwały łącznie 35 minut.

Radni na diecie
W 2021 roku mający większość w radzie radni z klubu Ziemia Jarocińska podjęli uchwałę, która mocno zróżnicowała wysokość diet, jakie otrzymują rajcy. Proburmistrzowym radnym, którzy pełnią funkcje przewodniczących i wiceprzewodniczących rady oraz komisji (na wykresie z czerwonymi paskami), przysługują co miesiąc diety w wysokości od 3.124 zł do 3.331 zł „na rękę”, a opozycyjnym, którym nie powierzono żadnych funkcji – 805 zł (zielone paski aktywności).

Przewodnicząca rady Karolina Wielińska-Kuś tak wówczas uzasadniała różnicę: – Chyba jest oczywiste, że jako osoby funkcyjne, czyli przewodniczący, zastępcy, przewodniczący komisji, zastępcy w tych komisjach, w porównaniu do was pracujemy. Przygotowujemy sesję, komisje. Przygotowujemy się do nich, tak? A wy nie dosyć, że nam nie pomagacie, to jeszcze przeszkadzacie.

Diety w wysokości ponad 3.000 zł należą się radnym niezależnie od tego, czy w danym miesiącu w ogóle odbywa się posiedzenie rady czy komisji, którymi ci radni kierują. W 2023 roku Komisja Skarg, Wniosków i Petycji nie spotykała się ani razu w marcu, lipcu, sierpniu, październiku, listopadzie i grudniu, a mimo to jej przewodniczącemu Przemysławowi Masłowskiemu należała się dieta w wysokości 3.157 zł. Aż w siedmiu miesiącach 2023 roku posiedzeń Komisji Rewizyjnej nie zwołał jej przewodniczący Mariusz Kaźmierczak, ale i tak jako funkcyjny otrzymywał na konto 3.157 zł. Komisji Rewizyjna w ogóle nie miała posiedzeń od czerwca do października.

– Radni burmistrza mówią, że im przeszkadzamy. Gdybyśmy nie zabierali głosu, nie proponowali swoich rozwiązań, to radni klubu Ziemia Jarocińska nie wiedzieliby o wielu sprawach, które się przed nimi ukrywa. Może nie mielibyśmy w Jarocinie „Małego Kopernika” w pałacu, modernizowanego „Orlika” w Witaszycach, integracyjnego placu zabaw na Szubiankach, które to zadania zaproponowaliśmy, a mielibyśmy chlewnie w Siedleminie i wielkie fermy w Łuszczanowie i Kadziaku, których powstanie skutecznie zablokowaliśmy – mówi najaktywniejszy jarociński radny Jerzy Walczak. [rKJ]

aktywność radnych -podsumowanie kadencji

Tags
Skip to content