Sformułowane przez Adama Pawlickiego zarzuty „hejterstwa”, „publikowania fałszywych informacji”, a zwłaszcza „nadużycia w wykorzystaniu publicznych pieniędzy” uznaliśmy za naruszenie dóbr osobistych Stowarzyszenia Kochamy Jarocin. 30 stycznia kancelaria prawna skierowała do Adama Pawlickiego wezwanie do przeprosin.
Od dwóch lat wydajemy miesięcznik „Kochamy Jarocin”. Przez piętnaście miesięcy finansowaliśmy gazetę wyłącznie z naszych prywatnych środków i pieniędzy, które wpłacili darczyńcy – Wy, nasi Czytelnicy. Nie korzystaliśmy i nie korzystamy ze wsparcia finansowego gminy lub powiatu. Nie publikujemy reklam. Jesteśmy niezależni od władz gminy i powiatu, jesteśmy niezależni od prezesów gminnych spółek, jesteśmy też niezależni od prywatnych podmiotów gospodarczych powiązanych z władzami samorządowymi. Dlatego od dwóch lat możemy sobie pozwalać na informowanie o tym, o czym inni nie informują.
Wolność słowa, jawność życia publicznego, świadomi obywatele
Osoby, które przygotowują artykuły – piszą je, zajmują się ich redakcją, korektą – a także kolportujący wydrukowany miesięcznik, robią to na zasadach wolontariatu i nie otrzymują za to wynagrodzenia. Traktujemy to jako naszą misję, mającą na celu wspieranie społeczeństwa obywatelskiego, u którego podstaw leżą wartości takie jak: wolność słowa, wolność wypowiedzi, jawność życia publicznego, świadomi obywatele.
Wiosną 2023 roku uzyskaliśmy dofinansowanie z Narodowego Instytutu Wolności w ramach programu wspierającego organizacje strażnicze i media obywatelskie. Na lata 2023-2024 otrzymaliśmy dotację w wysokości 139.000 zł. Z tych środków pokrywamy m. in. koszty druku gazety, pomocy prawnej, wynajmu i wyposażenia biura, udziału w szkoleniach podnoszących nasze kompetencje, stworzenia i utrzymania strony internetowej, promocji gazety.
Nasz wniosek znalazł się na 1. miejscu listy rankingowej. O dotację starało się ponad 1700 wnioskodawców. Dlaczego tak wysoko oceniono naszą ofertę? We wniosku szczegółowo opisaliśmy, czym się zajmujemy.
Od lutego 2022 roku ujawnialiśmy, m. in.:
- plany budowy gigantycznej chlewni w Siedleminie i powiązania przedsiębiorcy, który chciał realizować tę inwestycję nad zalewem, z burmistrzem Jarocina;
- mechanizm zbycia 42 gminnych hektarów koledze burmistrza za 8 zł/m2
- plany, aby w Łuszczanowie, Kadziaku i Tarcach powstały na gruntach włodarza kolejne inwestycje mogące znacząco oddziaływać na środowisko i pogarszać jakość życia;
- jak na przestrzeni lat powstawała i powstaje infrastruktura wodociągowa, kanalizacyjna, gazowa i drogowa przy i na terenach należących do burmistrza Jarocina;
- jak, na tle innych samorządów, wyglądają zamówienia publiczne w gminie Jarocin, wskazując, że tutaj niemal każdą inwestycję drogową realizuje ta sama firma;
- związki odpowiedzialnego za promocję gminy zastępcy burmistrza i prawomocnie skazanego sekretarza gminy z firmą, która od kilku lat świadczy dla gminy warte miliony złotych tzw. usługi promocyjne;
- że w 2024 roku gmina może zlecić firmie PRmotion (której współwłaścicielem, razem z żoną, i prezesem był Bartosz Walczak, zanim został zastępcą burmistrza) usługi promocyjno-informacyjne za blisko 2 mln zł.
„Hejterski periodyk” i „fałszywe informacje”
Przetarg już został rozstrzygnięty. Kiedy o to postępowanie przetargowe został zapytany na styczniowej sesji rady miejskiej burmistrz Adam Pawlicki, zamiast merytorycznej odpowiedzi radni usłyszeli kolejny raz wyzwiska pod naszym adresem i nieprawdziwe zarzuty: „hejterski periodyk Kochamy Jarocin”, „gazetka „Kochamy Jarocin”, która publikuje notorycznie informacje fałszywe odnośnie funkcjonowania gminy i takich informacji jest w tej gazecie ponad 50%”; „i te fałszywe informacje no musimy prostować.” Burmistrz zarzucił nam nadużycie w wykorzystaniu pieniędzy publicznych („pozyskane środki zewnętrzne na propagowanie demokracji czy Bóg wie jeszcze czego zostały nadużyte i powinny zostać te środki zwrócone”, „to nie ma nic wspólnego z promowaniem społeczeństwa obywatelskiego, a społeczeństwa hejterskiego”).
Koniecznością prostowania fałszywych informacji uzasadniał burmistrz wydawanie przez gminę olbrzymich pieniędzy na tzw. promocję, m. in. na bezpłatną gazetę „Wieści Jarocińskie” (wydawcą jest prywatna firma PRmotion).
Ani jednego sprostowania
Przez dwa lata redakcja „Kochamy Jarocin” nie otrzymała od burmistrza czy jakiejkolwiek gminnej instytucji ani jednego sprostowania czy odpowiedzi na artykuł zamieszczony na naszych łamach. Ani razu w „Wieściach Jarocińskich” nie prostowano żadnej z informacji, jaką zamieściliśmy w miesięczniku „Kochamy Jarocin”. Dlaczego? Bo nigdy nie było podstaw do sprostowania. Pisaliśmy prawdę, dopełnialiśmy należytej staranności w ustalaniu faktów, posługiwaliśmy się dokumentami.
Zarzuty „hejterstwa”, publikowania fałszywych informacji, a zwłaszcza „nadużycia w wykorzystaniu publicznych pieniędzy” uznaliśmy za naruszenie dóbr osobistych stowarzyszenia Kochamy Jarocin. 30 stycznia kancelaria prawna skierowała do Adama Pawlickiego wezwanie do przeprosin i usunięcia skutków naruszeń dóbr osobistych. Dlaczego do Adama Pawlickiego a nie burmistrza Adama Pawlickiego? Nie chcemy, aby – jeśli sprawa trafi do sądu – kolejny raz koszty postępowania ponosili mieszkańcy gminy Jarocin.
Michał Żabiński
Redaktor naczelny „Kochamy Jarocin”
Organizacje strażnicze
Organizacje strażnicze to takie, których celem statutowym jest obywatelska kontrola działań władz publicznych, systematycznie monitorujących procesy legislacyjne, rzetelność, uczciwość i sprawność władz, a także wywieranie wpływu na rzecz osiągnięcia zmian w odniesieniu do zdiagnozowanych problemów w sferze publicznej, przy zachowaniu stałej dbałości o dokumentowanie i upowszechnianie informacji o prowadzonej działalności.
Media obywatelskie
Organizacje prowadzące regularną działalność statutową polegającą na publikowaniu treści ważnych z punktu widzenia:
– społeczności lokalnej lub regionalnej, a dominujący obszar tematyczny obejmuje poziom lokalny lub regionalny
– wyodrębnionych grup społecznych lub branż.
„Przepraszam Stowarzyszenie Kochamy Jarocin za moje nieprawdziwe i dyskredytujące w oczach opinii publicznej zarówno samo Stowarzyszenie jak i wydawaną przez nie gazetę „Kochamy Jarocin Pismo mieszkańców Gminy Jarocin” wypowiedzi w czasie sesji Rady Miejskiej w Jarocinie w dniu 22 stycznia 2024 r., a w szczególności wskazujące, że Kochamy Jarocin publikuje nieprawdziwe i hejterskie treści, wyłudziło i sprzeniewierzyło środki zewnętrzne na promocję społeczeństwa obywatelskiego, a także, iż są podstawy aby zajęły się tym organy ścigania oraz że Kochamy Jarocin buduje społeczeństwo hejterskie, a nie obywatelskie”.
Wygłoszenia tej treści oświadczenia na najbliższej sesji Rady Miejskiej domagamy się od Adama Pawlickiego. Reprezentująca Stowarzyszenie Kochamy Jarocin kancelaria prawna wezwała 30 stycznia Adam Pawlickiego do zaprzestania naruszeń i usunięcia dotychczasowych skutków naruszeń dóbr osobistych Stowarzyszenia Kochamy Jarocin. Dlaczego do Adama Pawlickiego a nie burmistrza Adama Pawlickiego? Nie chcemy, aby – jeśli sprawa trafi do sądu – kolejny raz koszty postępowania ponosili mieszkańcy gminy Jarocin.