Kwota przeznaczana w ostatnich latach w budżecie gminy na tzw. promocję jednostki samorządu terytorialnego budziła sprzeciw radnych opozycji. Wskazywali, że kiedy Adam Pawlicki ponownie obejmował funkcję burmistrza, wynosiła ona niespełna 200.000 zł. W 2022 roku było to ponad 800 tys. zł, a w 2023 prawie 1,5 mln zł. W uchwalonym właśnie budżecie na 2024 rok jest to blisko 1,6 mln zł. I wcale nie musi to być ostateczna kwota.
Nawet prawie 2 mln zł może zapłacić gmina Jarocin firmie PRmotion za świadczenie tzw. usług promocyjnych i informacyjnych w 2024 roku. Firma, której współwłaścicielem i prezesem przed objęciem funkcji zastępcy burmistrza był odpowiedzialny za promocję gminy Bartosz Walczak, jako jedyna złożyła ofertę w przetargu. Swoje działania wyceniła na 1.957.517, 33 zł!
Radni opozycji proponowali, aby znacząco zmniejszyć promocyjne wydatki, a pieniądze przeznaczyć m. in. na modernizację boisk przy szkołach: SP nr 4 w Jarocinie i SP w Golinie, na budowę dróg na Ługach, na utworzenie stałego punktu krwiodawstwa przy szpitalu w Jarocinie, na doposażenie placu zabaw przy amfiteatrze czy na doświetlenie przejść dla pieszych na ulicy św. Ducha. Wszystkie te wnioski zostały odrzucone przez radnych z klubu Ziemia Jarocińska.
PRmotion od kilku lat świadczy usługi tzw. promocyjne i informacyjne dla gminy Jarocin. Współwłaścicielem (wspólnie z żoną) i prezesem tej firmy był Bartosz Walczak, zanim pod koniec 2018 roku objął funkcję zastępcy burmistrza odpowiedzialnego m. in. za… promocję. Obecnie oficjalnie właścicielem PRmotion jest bliski znajomy Walczaka, Tomasz Ratajczak, nauczyciel w szkole muzycznej. To spółka PRmotion w 2023 roku świadczyła gminie usługi tzw. promocyjne i informacyjne za prawie 1,2 mln zł. Interesujący jest zakres tych usług, ponieważ nie obejmuje on na przykład zorganizowania uroczystości z okazji wręczenia przez burmistrza medali za długoletnie pożycie małżeńskie, za które PRmotion zainkasowała dodatkowe 30.000zł. Inny przykład – umowa na usługi promocyjne i informacyjne obejmuje wydawanie „Wieści jarocińskich”, ale przygotowanie treści i publikacja kondolencji od burmistrza dla jarocińskich samorządowców w związku ze śmiercią ich bliskich to każdorazowo dodatkowa faktura opiewająca na 510 zł. Jak widać promocyjne i informacyjne usługi PRmotion na rzecz gminy trudno nazwać kompleksowymi.
Radni opozycyjni wielokrotnie zwracali uwagę, że działania finansowane w ramach promocji gminy wcale nie są promocją gminy, a raczej osób sprawujących władzę – burmistrza, zastępcy i radnych z klubu Ziemia Jarocińska. Te działania to m. in. gazeta „Wieści Jarocińskie”, na łamach której w ostatnich wydaniach zastępca burmistrza Bartosz Walczak prezentowany jest na kilkunastu, a nawet ponad 20 zdjęciach. Wiceburmistrz pojawił się też na bilbordach z życzeniami świątecznymi wspólnie z burmistrzem, mimo że corocznie tradycyjnie włodarz gminy życzenia składał wspólnie z przewodniczącym rady.
W ostatnim wydaniu „Wieści Jarocińskich” na trzeciej stronie także pojawia się duet Pawlicki-Walczak. Na całej trzeciej stronie jednym zdaniem składają życzenia świąteczne, a następnie burmistrz oświadcza, że nie będzie ubiegał się o reelekcję i wprost jako kandydata przedstawia i zachwala swojego zastępcę. „Wieści” są wydawane przez firmę PRmotion za pieniądze gminy i spółek gminnych.
27 grudnia minął termin składania ofert w gminnym przetargu na działania promocyjne i informacyjne w 2024 roku. Wymogi, jakie postawiono oferentom, wskazywały, że do przetargu mogą przystąpić firmy z takim doświadczeniem, jakie w ostatnich latach zdobyła spółka PRmotion. Wpłynęła tylko jedna oferta, od PRmotion właśnie, która wyceniła zamówienie podstawowe na ponad 1,3 mln zł, a opcjonalne dodatkowe na 652 tys. zł. Oznacza to, że w 2024 roku wartość usług PRmotion dla gminy Jarocin może wynieść prawie 2 mln zł. W tej kwocie nie ma kosztów ewentualnych organizacji uroczystości wręczenia medali za długoletnie pożycie małżeńskie czy redagowanie treści kondolencji.
[Robert Kaźmierczak]