Stary most nad Lutynią w Woli Książęcej. Budowla ta wciąż jest w świetnym stanie i po odbudowie górnej części oraz zamontowaniu barierek byłaby dobrym punktem widokowym na całą okolicę

Wróćmy do dyskusji na temat budowy Ścieżki Rowerowej Trasą Dawnej Jarocińskiej Kolei Dojazdowej. Prawda, że ładna nazwa? A jaka okazja do zrobienia czegoś wspólnie przez kilka gmin i powiat!

O popularnej „wąskotorówce”, czyli historycznej Jarocińskiej Kolei Dojazdowej kursującej z Witaszyc do Zagórowa w latach 1902 – 1991, napisano i powiedziano już bardzo wiele. Funkcjonowała przez 89 lat. Torowisko zdemontowano ostatecznie w 1993 roku.

Upływający bezlitośnie czas sprawia, że obraz sunącej przez Witaszyce i dalsze miejscowości kolejki zaciera się w pamięci i pozostaje jedynie tematem odżywających raz po raz wspomnień. Zwłaszcza u tych, którzy mieli jeszcze okazję być przez stukoczące wagoniki wiezieni lub którzy kolejkę, w ramach obowiązków służbowych, obsługiwali. Dziś, po niemal 33 latach od ostatniego kursu, niewiele pozostało także z kolejowej infrastruktury. Nie ma już ani torów, ani pamiętnego mostu nad krajową drogą nr 11, a całe fragmenty trasy albo zostały zaorane, albo porastają je coraz gęstsze zarośla. Czy tak już musi pozostać? Czy kawał historii nie tylko Witaszyc, ale i całego naszego powiatu musi odejść w zapomnienie?

Stary most nad Lutynią w Woli Książęcej. Budowla ta wciąż jest w świetnym stanie i po odbudowie górnej części oraz zamontowaniu barierek byłaby dobrym punktem widokowym na całą okolicę

Stary most nad Lutynią w Woli Książęcej. Budowla ta wciąż jest w świetnym stanie i po odbudowie górnej części oraz zamontowaniu barierek byłaby dobrym punktem widokowym na całą okolicę

Powracający pomysł

Otóż wcale nie! Co jakiś czas powraca pomysł budowy ścieżki rowerowej biegnącej trasą dawnej kolejki. Idea ta ma bardzo szerokie grono entuzjastów, co nie może dziwić teraz, gdy rower staje się coraz popularniejszym środkiem transportu i sposobem na aktywny wypoczynek i rekreację w wolnym czasie, a powstawanie nowych tras rowerowych jest bardzo ważnym punktem działalności lokalnych władz.

Ścieżka trasą kolejki wąskotorowej byłaby niewątpliwie świetnym sposobem na symboliczne „ożywienie ducha” dawnych lat i upamiętnienie lokalnej historii, na której fundamencie powinniśmy przecież budować naszą mikrospołeczną tożsamość. Przede wszystkim zyskalibyśmy fantastyczną trasę rowerową będącą dużym krokiem w rozwoju lokalnej turystyki i rekreacji. Trasę niezwykle bogatą w walory krajobrazowe oraz bezpieczną, bo w większości oddaloną od dróg samochodowych i komunikującą ze sobą wiele miejscowości na terenie trzech gmin (w samym powiecie jarocińskim), które do tej pory połączenia przeznaczonego stricte dla ruchu rowerowego nie posiadają.

Na trasie można byłoby oznaczyć w ciekawej formie dawne przystanki kolejki i wyznaczyć miejsca wypoczynku w atrakcyjnych punktach, których nie brakuje. Jednym z nich jest stary most nad Lutynią w Woli Książęcej. Budowla ta wciąż jest w świetnym stanie i po odbudowie górnej części oraz zamontowaniu barierek byłaby dobrym punktem widokowym na całą okolicę pokrytą rozległymi polami, a także na leniwie płynącą w dole rzekę. Dalsze fragmenty szlaku wiodą naprzemiennie przez pola, łąki i lasy. Trudno o lepsze warunki dla wypoczynku na dwóch kołach nie tylko dla jeżdżących nieco bardziej wyczynowo, ale także dla tych, dla których rower jest sposobem na spędzenie niedzielnego popołudnie wspólnie z rodziną. Nie tylko dla nich zresztą, bo przecież z takiej infrastruktury skorzystaliby także spacerowicze, biegacze, miłośnicy rolek czy hulajnóg.

Poczyniono pierwsze kroki

Pierwsze kroki ku realizacji tego śmiałego projektu zostały poczynione już kilka lat temu. W 2018 roku Polskie Koleje Państwowe przekazały nieodpłatnie gminie Jarocin działki po kolejce w Witaszycach. To samo stało się z działkami leżącymi w gminie Kotlin, a chęć pójścia podobną drogą i zarazem podjęcia tematu budowy ścieżki w przyszłości deklarują władze gminy Żerków. Jest to świetny punkt wyjścia, by zacząć śmiało myśleć o ewentualnej realizacji takiego planu we współpracy pomiędzy sąsiadującymi samorządami. Skorzystałby na tym cały powiat. Skorzystałyby także poszczególne gminy zyskując nie tylko atrakcję turystyczną, ale także infrastrukturę służącą mieszkańcom do przemieszczania się na co dzień. W wielu miejscach poprowadzenie ścieżki rowerowej tą trasą byłoby alternatywą dla i tak bardzo potrzebnych odcinków, które normalnie musiałyby biec przy ruchliwych i często wąskich drogach. Przykładem niech będzie oczekiwana ścieżka Witaszyce – Wola Książęca, która miałaby powstać wzdłuż drogi powiatowej łączącej obie miejscowości. Fragment ten wymagałby dużej ingerencji w obecną jezdnię oraz pas drogowy, co wiązałoby się z dużymi kosztami jego budowy, a od rowerzystów wymagałby dobrej kondycji ze względu na duże przewyższenia występujące w pobliżu zalewu. Tymczasem niewiele dłuższa, alternatywna trasa szlakiem dawnej wąskotorówki biegłaby przez pola i most, po płaskim terenie. Byłoby bezpieczniej i zdecydowanie przyjemniej przemieszczać się właśnie tamtędy. Odcinek ten byłby atrakcyjnym połączeniem istniejącej Transwielkopolskiej Trasy Rowerowej, której fragment stanowi nowa ścieżka z Jarocina do Woli Książęcej, z planowaną ścieżka z Jarocina do Kotlina wzdłuż drogi krajowej nr 11.

Mamy z kogo brać przykład

Podobne przedsięwzięcia powstają w Polsce i cieszą się dużą popularnością oraz stanowią atrakcje nie tylko dla lokalnej społeczności, ale także zachęcają przyjezdnych do aktywnego spędzenia kilku dni w okolicy. Doskonałym przykładem jest Ścieżka Rowerowa Trasą Dawnej Kolejki Wąskotorowej w Dolinie Baryczy. Całość trasy łączącej Żmigród i Milicz liczy 44 kilometry („nasza” miałaby 46 kilometrów). Po drodze można napotkać ciekawe ekspozycje (np. dawnego taboru), miejsca odpoczynku i poznać trochę lokalnej historii.

Wróćmy zatem do dyskusji na ten temat budowy Ścieżki Rowerowej Trasą Dawnej Jarocińskiej Kolei Dojazdowej. A od dyskusji przejdźmy do działania. Razem z ościennymi  gminami i powiatem możemy stworzyć coś wyjątkowego, bo razem możemy więcej.

Grzegorz Gajewski

Autor jest mieszkańcem Witaszyc, radnym Rady Miejskiej w Jarocinie

 

Trasa rowerowa śladem dawnej kolejki wąskotorowej w Dolinie Baryczy Fot. www.frantkiwedrowniczki.pl/

Trasa rowerowa śladem dawnej kolejki wąskotorowej w Dolinie Baryczy Fot. www.frantkiwedrowniczki.pl/

Trasa rowerowa śladem dawnej kolejki wąskotorowej w Dolinie Baryczy Fot. www.frantkiwedrowniczki.pl/

Trasa rowerowa śladem dawnej kolejki wąskotorowej w Dolinie Baryczy Fot. www.frantkiwedrowniczki.pl/

Trasa rowerowa śladem dawnej kolejki wąskotorowej w Dolinie Baryczy Fot. www.frantkiwedrowniczki.pl/

Trasa rowerowa śladem dawnej kolejki wąskotorowej w Dolinie Baryczy Fot. www.frantkiwedrowniczki.pl/

Trasa rowerowa śladem dawnej kolejki wąskotorowej w Dolinie Baryczy Fot. www.frantkiwedrowniczki.pl/

Trasa rowerowa śladem dawnej kolejki wąskotorowej w Dolinie Baryczy Fot. www.frantkiwedrowniczki.pl/

Trasa rowerowa śladem dawnej kolejki wąskotorowej w Dolinie Baryczy Fot. www.frantkiwedrowniczki.pl/

Trasa rowerowa śladem dawnej kolejki wąskotorowej w Dolinie Baryczy Fot. www.frantkiwedrowniczki.pl/

Trasa rowerowa śladem dawnej kolejki wąskotorowej w Dolinie Baryczy Fot. www.frantkiwedrowniczki.pl/

Trasa rowerowa śladem dawnej kolejki wąskotorowej w Dolinie Baryczy Fot. www.frantkiwedrowniczki.pl/

Trasa rowerowa śladem dawnej kolejki wąskotorowej w Dolinie Baryczy Fot. www.frantkiwedrowniczki.pl/

 

 

Tags
Skip to content